poniedziałek, 29 grudnia 2014

Nie przespana noc...

Dzisiaj jakoś nie mogłam spać. Strasznie myśli mnie męczyły. Myślałam o różnych sprawach nie ukrywam.
Strasznie się boję co będzie później. Z jednej strony bardo chcę już wyjechać z mojego miasta do Warszawy, a z drugiej myśli czy na pewno sobie poradzę, czy uda mi się zacząć wszystko od nowa, czy znajdę sobie znajomych, którzy będą mnie akceptować za to jaka jestem czy nie...
To mnie strasznie męczy. Można powiedzieć, że się nawet tego boję. 
 Z kolei z drugiej strony nie ma się tak na prawdę czego bać skoro właśnie tak chce się zacząć życie od nowa. Osiągnąć na reszcie swój cel i w ogóle.
Niby nic,a męczy..
Dobra przydałoby się chyba chociaż położyć na godzinę... 

2 komentarze:

  1. Znam to uczucie,bo też będę musiała za jakiś czas zmienić miejsce zamieszkanie i z jednaj strony wiem,że jest to przerażające,ale z drugiej pomyśl ,że nie zaszkodzi spróbować,dać temu szansę,może akurat się uda,jak coś to zawsze możesz wrócić ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że zawsze będę mogła wrócic, ale co jest najcięższe, że to są moje marzenia a się ich boje.. tak nie powinno być.

      Usuń