wtorek, 11 sierpnia 2015

Krótka chwila, mały błąd

Cześć.
Nie będę się rozpisywać na tematy, dlaczego tak długo nie pisałam, no bo po co?
Do tego czasu bardzo dużo się zmieniło.
Niektórych podjętych decyzji żałuję z innych się ciesze.
Chyba normalne. W końcu wszystko co dobre kiedyś się kończy. 
To może w skrócie jak mi minęły wakacje..
Byłam na Mazurach prawie dwa tygodnie i w Warszawie też dwa tygodnie.
Udało mi się spotkać mojego idola z czego jestem bardzo zadowolona. 
Dowiedziałam się pewnych rzeczy od niego i jest super.
 

Wyszłam tutaj nie ładnie. ale ważne, że z Nim.

Odbiegając od tematu... Wiecie, że tak na prawdę nie umiemy obsługiwać się toaletami?

To jest prawidłowe zastosowanie.
Takie rzeczy tylko na mazurach.


Dobra... Prosto z Warszawy pojechałam do internetowej przyjaciółki, która okazała się być pomyłką, ale mniejsza z tym. Poznałam super osoby i świetnie bawiłam się na festiwalu muzyki rocowej w Jarocinie.

Później wróciłam do domu i tylko jeszcze na kilka dni przyjechała do mnie internetowa przyjaciółka, którą poznałam na obozie z Dawidem. 

No i ogólnie zaraz koniec wakacji.. Trzeba zacząć się chyba szykować. Macie już kupione rzeczy do szkoły?
Ja nie i nie zamierzam jeszcze się za to zabierać.

Miłej nocy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz