Witajcie!
Najpierw chciałam wam jak we wcześniejszym poście z okazji świąt Wielkanocnych wszystkiego co najlepsze.
Jak tak mijają wam święta?
Ja jestem u rodziny i jest nawet spoko.
Dzisiaj pierwszy raz poczułam te święta.
Całą rodziną poszliśmy na spacer, a później na plac zabaw.
Pierwszy raz w życiu całą rodziną się wygłupialiśmy wspólnie i było super.
Ogólnie po za świętami cały czas mam nadzieje, że Dawid przeczyta mojego mejla z pewną ważną prośbą.
Oby się udało.
Wiem, że moje szczęście pewnie mi pomoże i pewnie się nie uda.
Tylko dlaczego na tym mają cierpieć też moi bliscy?
Życzę Wam miej nocy i szczęśliwego jutrzejszego śniadania i ogólnie dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz